Uwalnianie energii emocji

Uwalniania energii emocji drogą do zdrowia i spokoju wewnetrznego

W obecnych czasach coraz intensywniejszych przemian szczególnego znaczenia nabierają skuteczne sposoby radzenia sobie z emocjami.
Czasami wydarzenia zaskakują nas, wywołują w nas „burzę” i zanim zdążymy jakoś się wewnętrznie uporządkować, doświadczamy czegoś nowego i intensywnego. Napięcie wewnętrzne rośnie.

Warto uświadomić sobie, że na emocje składają się dwa elementy. Pierwszy to ich „treść”, czyli to, co czujemy. Drugi to moc z jaką je przeżywamy, czyli nagromadzona energia danych emocji.

Nie chodzi o to, żeby iść przez życie nic nie czując. Warto w pełni odczuwać i być gotowym na wszystkie emocje i odczucia z jakimi się spotkamy. Najważniejsze jednak aby umieć usunąć to, co już nam nie służy. Wydaje się oczywiste, że po ubrudzeniu myjemy ciało! Zadbajmy tak samo o psychikę i po każdym doświadczeniu, które przyniosło nam negatywne emocje, oczyścimy ich energię. Wtedy zapobiegniemy jej gromadzeniu, a w przyszłości będziemy w stanie reagować adekwatnie do bieżących wydarzeń bez automatycznego uruchamiania energii zebranej w przeszłości.

Jeśli nie oczyścimy tej energii na bieżąco pozostaje ona w naszym ciele. I tak latami zbiera się jej coraz więcej i więcej. Najgorsze jest to, że cały czas niesiemy wszystko ze sobą i w miarę upływu czasu albo stajemy się bardzo nerwowi, albo miewamy wybuchy złości czy gniewu, albo wpadamy w depresję czy zaczynamy podupadać na zdrowiu…

Higiena Emocjonalna to dbałość o usuwanie niepotrzebnie nagromadzonej energii emocji.

Jak więc skutecznie zadbać o swoją Higienę Emocjonalną?

Najłatwiej oczyszczać energię emocji w momencie, kiedy intensywnie przeżywamy jakieś wydarzenie. W takiej chwili najmocniej czujemy cały ładunek energetyczny emocji związanych z tym wydarzeniem i możemy od razu przystąpić do pracy. Często jednak kiedy doświadczamy w naszym życiu czegoś co odczuwamy bardzo silnie, nie myślimy o tym, żeby coś czyścić, a jesteśmy skupieni jedynie na tym co właśnie przeżywamy.

W takim przypadku w swoim rytuale wieczornych zajęć warto na to zarezerwować około 10 minut, w czasie których możemy skupić się na sobie. Może to być w trakcie wieczornej kąpieli, w trakcie przygotowywania się do snu w toalecie, a może już w łóżku przed snem.

HIGIENA EMOCJONALNA* krok po kroku (*metoda Doroty Ziemby-Miłek)

• zapewniamy sobie własną przestrzeń
• zamykamy oczy
• skupiamy się na przeżyciach właśnie kończącego się dnia
• wynajdujemy moment z tego dnia, w którym doświadczaliśmy emocji, których wolelibyśmy więcej nie doświadczać
• odtwarzamy jak w filmie daną sytuację – to co się działo, co ktoś powiedział czy zrobił, co my mówiliśmy czy robiliśmy i tak dalej aż do momentu kiedy poczujemy emocje z tamtej chwili (zwykle przypominając sobie takie sytuacje od razu je czujemy)
• skupiamy się na ciele i próbujemy wyczuć, w którym miejscu naszego ciała czujemy te emocje najmocniej (najczęściej są to serce, gardło lub brzuch, ale możemy czuć i w innych miejscach)
• gdy już zlokalizujemy 'epicentrum’ (jeśli nie, to 'tym miejscem’ będzie całe nasze ciało) bierzemy wdech przez nos i wyobrażamy sobie, że go kierujemy w to miejsce
• oddechem zabieramy energię tych emocji
• wydechem przez usta usuwamy energię z naszego ciała
• powtarzamy kilka razy sekwencję: – wdech, zabranie energii z epicentrum, wydech – aż nasze ciało zaczyna robić to automatycznie
• wtedy, kontynuując sekwencję, wyobrażamy sobie skalę od zera do dziesięciu gdzie 0 oznacza brak energii, a 10 to poziom maksymalnej ilości energii jakie może pomieścić nasze ciało (powyżej 10 energia jest przekierowana do podświadomości i ciała i już nie mamy już do niej świadomego dostępu)

• odczytujemy na skali jaką wartość energetyczną mają właśnie czyszczone emocje przy danym wdechu lub wydechu
• kontynuujemy sekwencję – wdech, zabranie energii, wydech energii, co pewien czas sprawdzając wartość na skali, aż do momentu gdy pojawi się 1
• wtedy bierzemy długi głęboki wdech, kierując go do całego ciała, do wszystkich najmniejszych zakamarków, i zabieramy całe resztki energii emocji, które mogły gdzieś jeszcze pozostać
• znów kierujemy wdech do 'epicentrum’ oczyszczając resztki energii również i z tego miejsca

• jeśli na skali możemy odczytać zero to kończymy oddychanie, jeśli widzimy, że coś jeszcze pozostało, to bierzemy jeszcze jeden lub dwa oddechy doczyszczające

Jeśli chcesz wiedzieć więcej lub nauczyć się technik w praktyce zapraszam na terapie, wykłady i warsztaty.

Dorota Ziemba-Miłek

20 lutego 2020